Przedstawiam Wam restauracje SIOUX. Są to restauracje gdzie, można smacznie i w rozsądnej długości czasie. Lokale te są ciekawie stylizowane na "dziki zachód". Interesujące są również nazwy poszczególnych dań - któś wykazał się finezją i pomysłowością. W menu znajdziemy np.: "stek a'la tępa strzała w zadzie biznona" czy "ekstaza indianki na koniu". Jedzenie według mnie jest bardzo smaczne. Za standardowe danie na 1 osobę zapłacimy ponad 20 zł. Polecam "czarny humor Jacka Londona".